Aktualny kurs PLN
802,68 zł
2,02 % (24h)
Aktualny kurs USD
$189,79 zł
Aktualny kurs EUR
175,66 EUR

Bitcoin SV - wykres


Bitcoin SV - co to jest?

Bitcoin SV, czyli Satoshi Vision, jest rezultatem hardforka Bitcoina Cash. W efekcie, powstała jedna z najbardziej kontrowersyjnych kryptowalut, będących odłamem BTC.

Pierwszy podział sieci Bitcoin nastąpił 1 sierpnia 2017 roku. Jego rezultatem była zupełnie nowa kryptowaluta - Bitcoin Cash, czyli BCH. Rozłam miał związek z brakiem porozumienia w zespole Bitcoina, w kwestii skalowania i dalszej ewolucji sieci. Bitcoin Cash miał rozwiązać wszystkie problemy, które, zdaniem grupy deweloperów, trapiły BTC. Praktyka pokazała jednak, że niezgoda w kwestii rozwoju sieci wkradła się także do grona twórców BCH.

Bitcoin SV - historia

15 listopada 2018 roku nastąpił hardfork sieci Bitcoin Cash. W wyniku podziału, od łańcucha BCH oddzieliła się kolejna waluta, będąca pochodną Bitcoina (bazująca na jego kodzie źródłowym) - Bitcoin SV (BSV, BCHSV). Zbliżone nazwy sugerują, że każda z tych walut funkcjonuje w ramach wspólnej sieci. Nic bardziej mylnego. Każda z nich jest niezależną jednostką.

Za rozwój Bitcoin SV odpowiada firma nChain, której właścicielem jest Craig Wright - kontrowersyjna postać, przedstawiająca się jako twórca sieci Bitcoin. Whitepaper nowej kryptowaluty został opublikowany 16 sierpnia 2018 roku. Wright twierdził wówczas, że nowa sieć w największym stopniu odpowiada wizji, jaką przedstawił Satoshi Nakamoto. Ponadto, słynący z prowokacyjnych zagrywek przedsiębiorca stwierdził, że BSV to jedyny prawdziwy Bitcoin.

Bitcoin SV - specyfikacja

BSV jest otwartoźródłową platformą płatniczą, która bazuje na technologii blockchain. Twórcy sieci zastosowali algorytm konsensusu Proof-of-Work, co oznacza, że waluta może być kopana. Podaż Bitcoina SV to 21 milionów tokenów. Do tego miejsca, specyfikacja omawianej kryptowaluty jest zgodna z BTC i BCH. W praktyce okazuje się jednak, że BSV znacząco różni się od pozostałych dwóch sieci.

Początkowo, pojemność bloku transakcyjnego BSV była równa 128 MB, jednak docelowo, wartość ta zostanie powiększona do 512 MB. Bitcoin SV nie wykorzystuje, jak robi to Bitcoin Cash, kanonicznego porządkowania transakcji. W tym przypadku, zastosowanie ma model topologiczny. Takie działanie ma związek z możliwym obniżeniem bezpieczeństwa sieci, w następstwie implementacji modelu kanonicznego.

Kod źródłowy BSV przywraca kody operacji, które zostały usunięte w przypadku BCH. Mowa tu o OP_INVERT (odwrócenie), OP_MUL (wielokrotność), OP_RSHIFT (przesunięcie w prawo) i OP_LSHIFT (przesunięcie w lewo). Należy też wspomnieć, że w przeciwieństwie do Bitcoin Cash, BSV nie narzuca minimalnego limitu dolnej wagi transakcji. W repozytorium Bitcoin SV nie ma też kodu OP_CHECKDATASIG, który umożliwia wykonanie potwierdzeń komunikatów spoza łańcucha bloków, co może umożliwić zawieranie inteligentnych kontraktów.

Bitcoin SV - mining

Bitcoin SV to kryptowaluta bazująca na algorytnie konsensusu Proof-of-Work, czyli za potwierdzanie transakcji, tworzenie bloków i za wydobywanie kolejnych tokenów, odpowiadają górnicy. Podobnie jak BTC i BCH, Bitcoin SV działa na podstawie kryptograficznej funkcji hashującej SHA256. Oznacza to, że do kopania monet BSV, mogą być wykorzystane narzędzia mające zastosowanie w wydobyciu dwóch pozostałych Bitcoinów.

Bitcoin SV - kontrowersje

BTC i BCH są sieciami zdecentralizowanymi. Bitcoin SV, zatem bazujący na tym samym kodzie źródłowym, powinien wykazywać identyczny charakter. W tym przypadku, nie można jednak mówić o całkowitej decentralizacji. Wynika to z faktu, że większość mocy obliczeniowych sieci jest ulokowana w trzech poolach miningowych, które są własnością jej twórców i promotorów - SVPool, BMG Pool (obie powiązane z Craigiem Wright) oraz Coingeek (własność Calvina Ayre).

Wielu uczestników rynku krypto nie szczędzi krytyki, słanej pod adresem BSV. Takie działanie jest następstwem kontrowersyjnych teorii, z których znany jest szef nChain. Wright jest przekonany, że BSV to jedyny prawdziwy Bitcoin i często wyraża to w mocnych słowach. Efektem tych działań jest ostra krytyka ze strony rynku.